Milioner z Chojnic do dziś nie odebrał wygranej. Może nie wie, że wygrał w Lotto, a może zgubił kupon? To pytanie zadają sobie mieszkańcy Kaszub. Na nieświadomego szczęśliwca czeka aż 17 milionów złotych.
Choć brzmi to nie do wiary, 17 milionów złotych wciąż czeka na odbiór w Chojnicach. Milioner, który trafił szóstkę w megakumulacji, do tej pory nie odebrał należności. Wygrana padła dwa tygodnie temu w kolekturze przy ul. Młyńskiej.
Na początku listopada niemal wszyscy żyliśmy olbrzymią kumulacją w Lotto. Wygrać można było ponad 51 milionów złotych. Prawidłowe liczby (5, 37, 40, 41, 45, 47) wytypowały trzy osoby. Lotto-milionerzy we Wrocławiu i w Sosnowcu już odebrali swoje wygrane. Osoba, która skreśliła szczęśliwie szóstkę w Chojnicach na Kaszubach do tej pory nie zgłosiła się do Totalizatora Sportowego.
– Od losowania minęły nieco ponad dwa tygodnie, więc na razie nie ma powodów do niepokoju. Właściciel kuponu na którym skreślono szóstkę ma na odebranie wygranej 60 dni, licząc od dnia następującego po głosowaniu. Potem ma jeszcze 6 miesięcy na roszczenia – wyjaśnia biuro prasowe Totalizatora.
