Fot. KWP w Gdańsku

Kartuska policja zatrzymała siedem osób podejrzanych o napad na hurtownię w Sierakowicach, podczas którego zrabowano 400 tys. złotych. Wszyscy trafili na 3 miesiące do aresztu.

 

Fot. KWP w Gdańsku

 Kryminalni z Kartuz zatrzymali siedem osób podejrzanych o napad na jedną z hurtowni w Sierakowicach. Do tego przestępstwa doszło w październiku. Sprawcy weszli do siedziby firmy i metalową pałką oraz nożem sterroryzowali właściciela i pracowników, a następnie zabrali około 400 tysięcy złotych i uciekli.

Komendant Powiatowy Policji w Kartuzach natychmiast powołał specjalną grupę, która intensywnie pracowała nad tą sprawą. Policjanci w niespełna dwa miesiące po rabunku ustalili personalia sprawców, a teraz zatrzymali wszystkie osoby zamieszane w sprawę napadu oraz odzyskali część utraconych pieniędzy.

Zatrzymani to trzy mieszkanki gminy Sierakowice w wieku od 26 do 32 lat oraz czterech mężczyzn w wieku od 18 do 34 lat z Torunia. Mężczyźni już wcześniej mieli konflikt z prawem i byli znani policji. Jak ustalili kryminalni grupa przestępcza dokładnie zaplanowała przebieg napadu, a organizatorem była 30 letnia mieszkanka Sierakowic. Po napadzie część sprawców ukrywała się w Toruniu oraz na terenie Niemiec. Jeden z mężczyzn został zatrzymany w momencie kiedy ponownie usiłował przekroczyć granicę.

Cała siódemka usłyszała już zarzuty, a sąd wobec nich 3 miesięczny areszt. Za rozbój z użyciem niebezpiecznego narzędzia grozi im kara nawet do 15 lat pozbawienia wolności.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.