Fot. GK: Senator Kazimierz Kleina

GazetaKaszubska.pl jest nowym źródłem lokalnych informacji na Pomorzu. Projektowi, który tworzą młodzi ludzie, patronuje senator Kazimierz Kleina, działacz kaszubski, przewodniczący Kaszubskiego Zespołu Parlamentarnego.

 

Fot. GK: Senator Kazimierz Kleina

Panie senatorze, powstał nowy portal informacyjny Gazeta Kaszubska. Duża w tym Pana zasługa. Skąd ten pomysł? – Portal wydaje mi się najlepszym źródłem informacji. Jego otwarta forma jest też sposobem dotarcia do jak największej liczby ludzi, którzy jednocześnie mogą uczestniczyć w jego tworzeniu. Wydaje mi się także, że mimo wielu tytułów brakuje na Kaszubach medium, które przekazywałoby esencję wszystkich informacji z naszego regionu. Nazwa „kaszubska” wynika przede wszystkim z tego gdzie żyjemy, z zainteresowań jej twórców i zapotrzebowania na media lokalne, regionalne. Ale na łamach GK nie ograniczamy się do informacji wyłącznie kaszubskich.

W takim razie do kogo adresowany jest ten nowy portal? – Gazetakaszubska.pl powstała z myślą o Kaszubach i mieszkańcach Pomorza. Poprzez ten portal chcemy trafić do osób, które zainteresowane są sprawami kaszubskimi, informacjami z regionu. Gazeta powstała także z myślą o młodych, ambitnych ludziach, którzy przekazując informacje o wydarzeniach w swoim otoczeniu spełniają marzenia o pracy dziennikarza i reportera.

Rozumiem, że redakcja portalu nie została ograniczona do kliku osób. Czy w tworzeniu Gazety Kaszubskiej może uczestniczyć każdy? – Portal prowadzony jest przez kilka młodych osób z Lęborka, Słupska, Wejherowa i Gdyni, którymi opiekują się doświadczeni dziennikarze. Założeniem jest jednak stworzenie takiej gazety, w której każdy z nas będzie miał coś do powiedzenia. W szczególny sposób otwieramy się na ludzi młodych, uczniów pomorskich szkół, bo jedynie z ich udziałem można stworzyć portal odpowiadający aktualnym trendom i potrzebom.

Czy portal rzeczywiście będzie gazetą? – Póki co tworzone jest internetowe wydanie gazety. Jest to także etap zbierania się grupy osób, które chciałby nad nią pracować i etap nauki, gdyż większość z nich uczy się dziennikarskiego warsztatu. Czy powstanie gazeta w wydaniu papierowym? To zależy wyłącznie od tych młodych ludzi, ich zaangażowania i pomysłu na dalszy rozwój. Wydaje mi się, że nic nie stoi na przeszkodzie, aby tak właśnie się stało.

Gazeta Kaszubska skupia się na wydarzeniach lokalnych, zaś mało jest tu informacji z kraju, czy też z zagranicy. Czy taki serwis  może być kluczem do sukcesu? – Zdecydowanie tak. Mieszkańcy Pomorza, ale i nie tylko, są już zmęczeni natłokiem informacji. Przestają się interesować chociażby sprawami „wielkiego świata”. Dla nich ważniejsze jest to, co dzieje się w ich mieście i na podwórku sąsiada. Dlatego na łamach GK można przeczytać o sukcesach i porażkach wiejskich drużyn, kół gospodyń, czy ludzi takich jak my. Jestem przekonany, że to właśnie takimi informacjami Gazeta Kaszubska zyska sobie przychylność czytelników. Już teraz widać jak rowija się ten pomysł – GK  jest niemal codziennie cytowana przez inne media.