Policja w Chojnicach zlikwidowała plantację marihuany, która była urządzona na trzech kondygnacjach jednorodzinnego budynku. Było tam 200 sadzonek konopi indyjskich oraz 2 kg gotowego suszu. Policjanci zatrzymali 3 osoby.
Policjanci od dawna podejrzewali, że w budynku prowadzona jest uprawa konopi indyjskich. Po wejściu do środka okazało się, że cały dom przystosowany był do produkcji środków odurzających.. W piwnicy zlokalizowano trzy pomieszczenia z naświetleniem i aparaturą utrzymującą wilgotność powietrza i stan gleby. Policjanci zabezpieczyli tam ponad 180 sadzonek konopi. Na parterze budynku znajdowało się kolejne podobnie wyposażone pomieszczenie, w którym było 10 blisko metrowych krzewów konopi. Na II piętrze budynku funkcjonariusze znaleźli podłoże przygotowane pod uprawę.
W plastikowej beczce, policjanci znaleźli 2 kg suszu marihuany oraz około 80 gramów suszu mieszanego. Wartość rynkowa przygotowanych narkotyków oszacowana została na około 60 tysięcy złotych. W budynku funkcjonariusze zabezpieczyli także szereg przyrządów służących do prowadzenia uprawy, w tym, m. in: wentylatory, grzejniki olejowe, pompy wodne, lampy sodowe. Aby ukryć duży pobór prądu niezbędny do prowadzenia plantacji w budynku była nielegalnie podłączona instalacja elektryczna. Zakład energetyczny wstępnie oszacował straty z tego tytułu na 50 tysięcy złotych.
W ręce policjantów wpadł 33-letni mieszkaniec powiatu człuchowskiego, który zajmował się prowadzeniem uprawy. W trakcie zatrzymania mężczyzna najprawdopodobniej był pod wpływem narkotyków. W tym samym czasie, w jednym z mieszkań w Człuchowie, kryminalni zatrzymali 36-letniego właściciela posesji na której prowadzono nielegalną uprawę i jego 30-letnią konkubinę. W ich mieszkaniu zabezpieczono 10 gramów marihuany oraz blisko 80 tysięcy złotych w różnych walutach. 33 i 36-latek usłyszeli już zarzuty wytwarzania środków odurzających w znacznej ilości. Grozi im kara do 8 lat pozbawienia wolności. Sąd zadecydował o ich tymczasowym aresztowaniu.
Komentarze do artykułu (dodaj własny »).
Jeszcze nikt nie skomentował tego artykułu.
Jeżeli masz ochotę, rozpocznij dyskusję.
Skorzystaj z formularza znajdującego się poniżej.