fot. mat. prasowe/Grzegorz Gorczyca doktorant z Wydziału Chemicznego Politechniki Gdańskiej

Nowej generacji opatrunki medyczne na rany trudno gojące się opracował doktorant Grzegorz Gorczyca z Wydziału Chemicznego na Politechnice Gdańskiej. Materiał ma opatentowany skład i technologię wytwarzania. Teraz czas na wdrożenie, produkcję i dystrybucję, co może jeszcze potrwać 2-3 lata.

fot. Doktorant z Wydziału Chemicznego Politechniki Gdańskiej Grzegorz Gorczyca/mat. prasowe

Opatrunki wyglądem przypominają gąbkę lub mają postać hydrożelową, wykazują właściwości przeciwdrobnoustrojowe. Materiał posiada wyróżniające się właściwości przeciwutleniające, wysoki stopień przepuszczalności dla pary wodnej i powietrza, wysoką zdolność absorbowania zapachów a także zwiększone tempo hamowania krwawienia. Jest alternatywą dla dotychczas stosowanych terapii w leczeniu trudno gojących się ran skórnych, a zwłaszcza tych zakażonych gronkowcem złocistym, w tym wielolekoopornymi szczepami MRSA. Warto dodać, że opatrunki te są całkowicie biodegradowalne.

– O jego innowacyjności stanowi połączenie unikalnych cech materiałów należących do tzw. opatrunków nowej generacji z potencjałem peptydów antydrobnoustrojowych, a zaproponowana technologia rozwiązuje wiele problemów, z jakimi dotychczas borykali się producenci produktów substytucyjnych – mówi mgr inż. Grzegorz Gorczyca, słuchacz III roku studiów doktoranckich na Wydziale Chemicznym PG.

Nowy opatrunek może mieć wiele zastosowań w zależności od rodzaju czynników przeciwdrobnoustrojowych użytych w materiale opatrunkowym. Opatrunki przeznaczone są głównie na rany zainfekowane gronkowcem złocistym, dlatego peptydy w nich używane skierowane są głównie przeciwko niemu. Jednak materiał bez zawartości peptydów antydrobnoustrojowych może być z powodzeniem wykorzystany do opatrywania standardowych ran i skaleczeń. – Mam nadzieję, że firmy produkujące wyroby medyczne, bądź kosmetyczne zainteresują się naszymi opatrunkami – podkreśla mgr inż. Grzegorz Gorczyca. – Zanim jednak materiał zostanie wprowadzony do sprzedaży musimy zainteresować odpowiedniego partnera gospodarczego, przeprowadzić szereg badań na odpowiedniej grupie odbiorców. W zależności od docelowej grupy odbiorców, czy to z rynku kosmetycznego czy farmaceutycznego, wydaje mi się, że potrzebujemy od dwóch do trzech lat.

1 KOMENTARZ

  1. czy można jakoś się z panem skontaktować,ponieważ mam pacjenta z trudno gojącą się raną i proszę o pomoc .artykuł mnie zainteresował

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.