Słupska kasa miasta świeci pustkami. Z powodu kłopotów finansowych ratusz wstrzymał niemal wszystkie płatności. Pieniędzy starczy do końca roku tylko na pensje urzędników.
Władze Słupska z powodu braku pieniędzy w miejskiej kasie zmuszone były wstrzymać płatności niemal wszystkich rachunków. Nieoficjalnie wiadomo, że pieniędzy wystarczy jedynie na pensje dla urzędników. Utrata płynności finansowej to efekt braku chętnych na mienie komunalne, a właśnie pieniądze ze sprzedaży działek i lokali miały być głównym źródłem dochodów do budżetu. Opozycja prezydenta straszy mieszkańców rychłą wizją bankructwa i rządami komisarza.