Poszukiwania gazu łupkowego na Pomorzu są nieszkodliwe dla środowiska – wynika z przedstawionego dziś raportu przygotowanego przez Państwowy Instytut Geologiczny. Naukowcy prowadzili swoje badania w okolicach Łebienia, gdzie powstał pierwszy w kraju odwiert w poszukiwaniu gazu łupkowego.
Choć miejscu pierwszego na terenie Polski wykopu w poszukiwaniu gazu łupkowego nie ma teraz żywej duszy. podlęborski Łebień był dziś na ustach całej Polski. Państwowy Instytut Geologiczny opublikował bowiem raport stwierdzający jednoznacznie, że poszukiwanie gazu łupkowego w pobliżu Łebienia nie zagraża ani środowisku naturalnemu, ani mieszkańcom okolicznych wiosek.
Naukowcy sprawdzili siedemnaści studni w pobliżu Łebienia. W żadnej nie stwierdzono zanieczyszczenia wody substancjami chemicznymi używanymi w procesie poszukiwania gazu łupkowego. Mimo wykorzystania około 18 tysięcy metrów sześciennych wody do szczelinowania otworu, nie obniżył się też poziom wód gruntowych. Podziemne rozbijanie skał, w których uwięziony jest gaz, także nie szkodzi ludziom i środowisku. Dziesięć mobilnych stacji sejsmicznych, które prowadziło badania podczas szczelinowania, nie odnotowało na powierzchni żadnych wstrząsów. Sami mieszkańcy Łebienia wyniki badań przyjęli z wielkim spokojem. Większość z nich nie może się bowiem doczekać wydobywania gazu łupkowego.
– Jesteśmy przekonani, że próbny odwiert nie wyrządził środowisku naturalnemu żadnej szkody – powiedział Tadeusz Bejart, mieszkaniec Łebienia. Wydobycie gazu łupkowego w Łebieniu na skalę przemysłową może się rozpocząć już za pięć lat.