Samorządowcy z podsłupskiej gminy Kępice postanowili uratować osiemnastowieczny pałac w Barcinie. Zrujnowany zabytkowy obiekt nie będzie jednak miejscem samorządowych bali. Po remoncie pałacowe komnaty zmienią się w mieszkania komunalne.
Pałac w Barcinie wybudowany został w stylu barokowym, prawdopodobnie w 1740 roku (na co wskazywałaby data na istniejącym jeszcze po wojnie piecu kaflowym). Wzniósł go późniejszy minister wojny i finansów Joachim Ewald von Massow (ur. w 1697 roku w Warcinie, a zm. w 1769 roku w Barcinie). Od około połowy XIX wieku pałac znajdował się w posiadaniu rodziny Puttkamerów, której malowany herb był umieszczony na fasadzie, na drugiej kondygnacji. Po wojnie trafił w ręce dyrektorów miejscowego PGR-u. Ostatni remont obiekt przeszedł w latach 1960-63. Obecnie budynek jest w bardzo złym stanie technicznym, choć przetrwała dekoracja architektoniczna. Zachowały się też zabudowania folwarczne i fragmenty parku krajobrazowego ze stawem.
– Chcemy uratować pałac, bo zdaniem konserwatora zabytków to wciąż jeden z najcenniejszych na Pomorzu Środkowym osiemnastowiecznych obiektów. Po remoncie obiekt nie będzie już jednak miejscem wystawnych bali. Powstaną tu mieszkania komunalne – wyjaśnia Magda Gryko, burmistrz Kępic.
Powierzchnia pałacu zostanie podzielona na kilkanaście lokali. Przyszli lokatorzy, przyznają, że trochę im żal przerabiać komnaty na klitki. Jednak konserwatorowi zabytków nie przeszkadza zamiana sal balowych na mieszkania. – Podział powierzchni na mieszkania to niestety jedyna szansa na uratowanie obiektu – mówi Krystyna Mazurkiewicz – Palacz z Urzędu Ochrony Zabytków w Słupsku.
Remont pałacu pochłonie ponad 1,3 mln złotych. Gmina wyremontuje elewacje, stolarkę okienną, zdobione korytarze i klatki schodowe. Wnętrza mieszkań we własnym zakresie wyremontują przyszli lokatorzy. Płac ma odzyskać nie tylko oryginalną kolorystykę elewacji, ale także wszystkie zdobienia. Remont zabytkowego obiektu zakończy się w listopadzie.