fot. GDDKiA

Samorządowcy i  parlamentarzyści z Pomorza Środkowego wspólnie walczą o Trasę Kaszubską. Obecnie droga łącząca Słupsk i Lębork z Trójmiastem jest na liście rezerwowej rządowych inwestycji. Wojewoda pomorski przyznał, że budowa inwestycji może rozpocząć się już w przyszłym roku.

fot. GDDKiA

Dla mieszkańców powiatów słupskiego i lęborskiego Trasa Kaszubska miała być rekompensatą za tarczę antyrakietową. Mimo, że powstanie militarnej inwestycji stoi wciąż pod wielkim znakiem zapytania, pomorscy samorządowcy domagają się budowy Trasy Kaszubskiej.

fot. GDDKiA

– Rekompensata za tarczę regionowi się należy, ponieważ powiat słupski bezpowrotnie stracił lotnisko i bazę wojskową – mówi Sławomir Ziemianowicz, starosta powiatu słupskiego.

Choć Trasa Kaszubska znalazła się na liście rezerwowej rządowych inwestycji, wojewoda pomorski zapewnia, że budowa drogi nie jest zagrożona. – Ta droga powstanie, ale za wcześnie jest, by mówić o dokładnym terminie rozpoczęcia inwestycji – mówi wojewoda pomorski Ryszard Stachurski, który spotkał się dziś z samorządowcami z powiatu słupskiego.

Także pomorscy parlamentarzyści mają nadzieję, że inwestycji nie zatrzymają już ani ekolodzy, ani protesty mieszkańców. – Właśnie wszczęto postępowanie w sprawie wydania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach budowy tej trasy, a to znacznie przybliża termin rozpoczęcia budowy – mówi Kazimierz Kleina, senator PO.

Według planów pierwszy odcinek Trasy Kaszubskiej będzie liczył około 40 kilometrów. Droga rozpocznie się w Bożympolu koło Lęborka i dotrze do trójmiejskiej obwodnicy na wysokości Chwaszczyna – rozpoczynałaby się w Gdyni koło Tesco.  Budowa trasy może się zakończyć już w 2015 roku.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.