Fot. GK: Ferma strusi afrykańskich

Ma ponad dwa metry wysokości, małą głowę i długie nogi – szukają go całe Kaszuby. W nocy z soboty na niedzielę 14.11. początkującemu hodowcy z Udorpia uciekły z zagrody trzy strusie. Tylko dwa udało się złapać.   

 
 
 
Choć mówią, że struś chowa głowę w piach, tym razem jakby cały zapadł się pod ziemię! Najpierw w powiecie bytowskim, a teraz na całych Kaszubach trwają poszukiwania wielkiego nielota.  Trzy strusie afrykańskie przyjechały do Udorpia  koło Bytowa w sobotę. Już pierwszej nocy udało im się pokonać ogrodzenie. W niedzielę chodziły po okolicznych polach, budząc sporą sensację wśród kierowców przejeżdżających drogą wojewódzką Udorpie – Bytów. Dwa ptaki udało się złapać, jednak trzeci nadal znajduje się na wolności. Ponad dwumetrowej wysokości ptak może być niebezpieczny, bo potrafi się bronić.

Fot. GK: Z hodowli strusi uciekł taki samiec

Właściciel prosi o kontakt wszystkie osoby, które widziały strusia. Informację można przekazać pod nr tel. 508904047.