Czy Artur Jabłoński straci posadę w Komisji Wspólnej Rządu i Mniejszości Narodowych i Etnicznych? Rada Naczelna Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego cofnęła swoją rekomendację inicjatorowi działań Stowarzyszenia Kaszëbskô Jednota.
W Komisji Wspólnej Rządu i Mniejszości Narodowych i Etnicznych Kaszubów zawsze reprezentowały dwie osoby rekomendowane przez ZK-P, tłumaczy Łukasz Grzędzicki nowy prezes Zrzeszenia – Najpierw zasiadali tam Artur Jabłoński i prof. Brunon Synak, potem profesor ustąpił, bo przestał być wiceprezesem zrzeszenia i ja jako nowy wiceprezes go zastąpiłem. Artur Jabłoński prezesem ZK-P przestał być rok temu. Jak tłumaczy Grzędzicki, nawał pracy Zrzeszenia nie pozwolił zgłosić wniosku wcześniej. Postawa Jabłońskiego, zamieszanie wokół Kaszubów i w opinii wielu ich dzielenia, przyspieszyła decyzję o cofnięciu rekomendacji dla Artura Jabłońskiego.
Wniosek o cofnięciu rekomendacji przedstawiła posłanka PO Teresa Hoppe z Gdyni, którą poparła Rada Naczelna. – To, że Jednota występuje o uznanie Kaszubów za mniejszość etniczną, nie jest dobre – uważa Hoppe. – W komisji nie powinni zasiadać ludzie o tak skrajnych poglądach. Obrońca poglądów Kaszëbskô Jednota czeka na ostateczną decyzję – Minister administracji i cyfryzacji zapyta pewnie także inne organizacje i wówczas okaże się, czy mam prawo brać udział w pracach komisji – komentuje Jabłoński. Tym samym uważa, że nie jest reprezentantem ZK-P a społeczności kaszubskiej. Nie tylko ZK-P rekomendowało jego udział w Komisji, ale inne organizacje również, na opinie których liczy.
„W Komisji Wspólnej Rządu i Mniejszości Narodowych i Etnicznych Kaszubów zawsze reprezentowały dwie osoby rekomendowane przez ZK-P” – a czy ZK-P czasem nie popiera idei uznania Kaszubów jako Mniejszość Narodowa i Etniczna? W takim razie dlaczego są w tej śmiesznej Komisji? w sumie po co to Kaszubom?
czarne glowy wisza na Jablonskim,najpierw zbankrutowal jego CSBTV,a teraz to.