fot. gk

Po sześciu miesiącach zakończyła się odbudowa spalonego szpitala w Miastku w powiecie bytowskim.  Remont i modernizacja zniszczonego obiektu kosztowały ponad 2,5 mln zł. Z usług placówki korzystać będą mieszkańcy całych zachodnich Kaszub.

fot. gk

Gdy maju ubiegłego roku spłonął dach miasteckiego szpitala, a niemal cały obiekt został zalany podczas gaszenia pożaru, wiele osób wątpiło czy  w Miastku będzie jeszcze szpital. Dzięki determinacji samorządowców z powiatu bytowskiego, pracowników szpitala i mieszkańców Miastka, po sześciu miesiącach obiekt udało się  nie tylko odbudować, ale także zmodernizować.

– Choć w szpitalu trwają jeszcze ostatnie prace porządkowe, już rozpoczęła się przeprowadzka do wyremontowanych pomieszczeń. Pierwsi pacjenci, którzy trafili na oddział nie kryją zachwytu odnowionym budynkiem – mówi Beata Hinc, wiceprezes Szpitala Powiatu Bytowskiego.

Wkład w odbudowę szpitala miało nie tylko starostwo powiatowe w Bytowie ale także rząd. Zarząd szpitala liczy, że po trwających kilka miesięcy negocjacjach ubezpieczyciel przekaże placówce milion trzysta tysięcy złotych odszkodowania. To jednak nadal nie wystarczy na pokrycie kosztów odbudowy.

Wiadomo już, że z pomocą placówce przyjdzie starosta bytowski, któremu podlega szpital. Pracownicy liczą także na wsparcie finansowe mieszkańców Miastka, którzy utworzyli społeczny komitet odbudowy szpitala.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.