fot. gk

Policja w Lęborku poszukiwała 8-latka, którego  w środę potrącił samochód. Chłopiec odszedł kulejąc z miejsca wypadku, a kierowca sam zgłosił się na policję. Chłopca odnaleziono w czartek. To uczeń lęborskiej podstawówki.

fot. gk

Lęborscy policjanci szukali chłopca z wyglądu 8-letniego, który w środowe popołudnie, 14 grudnia, został potrącony przez samochód i zniknął z miejsca wypadku. Do wypadku doszło około godziny 12.30. Na skrzyżowaniu ul. Okrzei i Legionów Polskich chłopca potrącił samochód vw golf, którym kierował przez 60-letni mężczyzna. Kierowca sam zgosił się na policję.
– Ustaliliśmy, że chłopiec odszedł z miejsca wypadku kulejąc w kierunku ul. Legionów Polskich. Szukamy także rodziców i opiekunów dziecka. Prosimy osoby, które widziały zdarzenie o pilny kontakt z nami i z oddziałem ratunkowym lęborskiego szpitala – powiedział w środę  asp. Daniel Pańczyszyn, oficer prasowy KPP Lębork.

W  czwartek rano lęborscy policjanci odnaleźli chłopca. To uczeń III klasy jednej z lęborskich podstawówek. Chłopca udało się odnaleźć  w efekcie rozmowy z nauczycielami jednej z lęborskich szkół. – Okazało się, że chłopak był w szoku i odszedł z miejsca wypadku obawiając się kary. Dopiero wieczorem o sytuacji opowiedział swojej mamie. Rano nazwisko ucznia przekazał nam nauczyciel szkoły – poinformował asp. Daniel Pańczyszyn, oficer prasowy KPP Lębork. Sprawa prawdopodobnie zostanie potraktowana jako kolizja. Na razie nie wiadomo jaki jest stan zdrowia dziecka.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.