Miał 36 złamań i przeszedł 17 operacji. Po jedenastu tygodniach spędzonych w warszawskim szpitalu, Jarosław Wałęsa wraca do zdrowia i wreszcie pojedzie do domu w Gdańsku. Dziś po raz pierwszy od wypadku wystąpił na konferencji prasowej.
Syn byłego prezydenta został wypisany ze szpitala i wraca do domu. W Wojskowym Instytucie Medycznym w Warszawie wystąpił dziś na konferencji prasowej. Europoseł PO pokazał się po raz pierwszy od wypadku motocyklowego. Jarosław Wałęsa został ciężko ranny w wyniku zderzeni jego motoru z samochodem osobowym w miejscowości Stropkowo pod Sierpcem. Do wypadku doszło 2 września, gdy stojąca na poboczu drogi Toyota Rav4 włączyła się do ruchu i wymusiła pierwszeństwo. Motocykl Honda, który kierował Jarosław Wałęsa z impetem wpadł na samochód. Stan Jarosława Wałęsy był krytyczny, na pokładzie śmigłowca trafił do szpitala Wojskowego Instytutu Medycznego na ul. Szaserów w Warszawie, gdzie spędził 11 tygodni. Teraz czeka go wielomiesięczna rehabilitacja. – Udało mi się oszukać śmierć i to było cudem. Cudem jest też to, że będę mógł chodzić i za to chciałbym podziękować lekarzom, pielęgniarkom i opiekunom, bo oni pomogli mi tak szybko dojść do zdrowia – powiedział podczas konferencji w szpitalu Jarosław Wałęsa. Polityk wygląda na bardzo wycieńczonego, ma na ciele wiele blizn i ciągle nie w pełni sprawne kończyny. – Wierzę, że w lutym wrócę do pracy. Na motocykl już nie odważę się wsiąść – dodał.
