Sopocka policja zatrzymała matkę 3-letniej Weroniki, której ciało wyłowiono we wtorek z morza przy sopockim molo. Wiadomo już, że nie był to nieszczęśliwy wypadek – matka przyznała się do zabójstwa!
Do tragedii doszło we wtorek rano. Przechodnie zauważyli ciało dziecka pływające w pobliżu molo w Sopocie i wezwali policję. Zwłoki 3-letniej dziewczynki, które zdaniem lekarza mogło znajdować się w wodzie nawet 1,5 godziny, wyłowili strażacy. Oni też wyciągnęli z wody matkę dziecka. To 34-letnia mieszkanka Gdańska. Kobietę przewieziono do szpitala, ale dopiero po kilku godzinach można było ją przesłuchać. Prokuratura najpierw przyjęła dwie wersje zdarzeń: nieszczęśliwy wypadek, czyli to, że 3-latka wpadła przez przypadek do wody oraz , że to matka wskoczyła z dziewczynką do morza, by popełnić samobójstwo. Nieoficjalnie mówi się jednak, że mogła wcześniej leczyć się psychiatrycznie.
Dzisiaj podczas wizji lokalnej matka przyznała się do zabójstwa dziecka. Przebieg wydarzeń potwierdzają także nagrania monitoringu. Matkę aresztowano, a prokurator postawił jej zarzut zabójstwa dziecka. Teraz zbadają ją biegli psychiatrzy.
Galeria
