W powiecie kartuskim trwają poszukiwania ciała 23-letniej Kamili Z. z Gdańska. Zarzut uprowadzenia i zamordowania dziewczyny usłyszał jej znajomy Grzegorz G., z którym widziano ją po raz ostatni. Mężczyzna trafił do aresztu.
– Podejrzewany o morderstwo mężczyzna trafił do aresztu, ale nie przyznaje się do winy. W dalszym ciągu nie odnaleziono ciała 23-letniej mieszkanki Gdańska – wyjaśnia jeden ze śledczych.
Kobieta wyszła z domu w niedzielę i od tamtej pory ślad po niej zaginął. Policja już w poniedziałek przesłuchała 28-letniego znajomego Kamili. To z nim kobieta widziana była po raz ostatni. Policjanci dotarli również do świadka, który widział dziewczynę w samochodzie Grzegorza G. niedługo po jej wyjściu z domu. W niedzielę jego czarnego Nissana Maxima zarejestrował też monitoring. Auto jechało drogą krajową nr 20 z Żukowa do Kościerzyny.
Od wtorku policjanci prowadzą akcję poszukiwawczą z wykorzystaniem psów tropiących w rejonie Glincza i Babiego Dołu. Gdańscy śledczy podejrzewają, że do zbrodni mogło dojść właśnie w tych okolicach. Nieoficjalnie wiadomo, że samochodzie podejrzanego znaleziono ślady krwi Kamili. Policjanci proszą o pomoc każdego, kto jest w stanie przyczynić do wyjaśnienia sprawy. Na zgłoszenia czeka Komenda Miejska Policji w Gdańsku przy ul. Nowe Ogrody 27, tel. 58 321 62 22 lub pod numerem alarmowym 997 i 112.