Andrzej Kuchar prawdopodobnie będzie chciał sprzedać gdańską Lechię. To ważny czas dla klubu, który wymaga dofinansowania, a Kuchar może nie być już zainteresowany działalnością w futbolu. Wśród potencjalnych kupców wspomina się bytowski Drutex.
Wrocławski biznesmen spotkał się już z prezesem Druteksu Leszkiem Gierszewskim. Według nieoficjalnych informacji rozmawiali o sprzedaży klubu. Dotychczas żadna ze stron nie potwierdziła tych rewelacji.
– Nie potwierdzam, nie zaprzeczam – ucina w rozmowie z Dziennikiem Bałtyckim Rafał Gierszewski, dyrektor ds. handlu i transportu w Druteksie. – Spotkaliśmy się tylko z Andrzejem Kucharem. Rozmawialiśmy o współpracy. Było to jednak dopiero pierwsze takie spotkanie i dlatego o żadnych konkretach nie mogę mówić.
Lechia oraz Bytovia od lat ze sobą sympatyzują. Latem tego roku, gdy nad bytowskim stadionem wisiało widmo nieprzygotowania do rozgrywek II ligi, Drutex-Bytovia miała pierwsze spotkania rozgrywać na obiektach Lechii. Do tego jednak nie doszło, gdyż sponsor zespołu zafundował ekspresową przebudowę bytowskiej murawy. Mówi się, że zainteresowany kupnem większościowego pakietu od Kuchara jest także Józef Wojciechowski, prezes J.W. Construction. On sam, jak i Kuchar, zaprzeczają.
