W sobotę 20 sierpnia po raz kolejny odbędzie się przeprawa po Zatoce Puckiej. Organizatorzy zapraszają wszystkich chętnych do morskiej wędrówki pod okiem ratowników.
„Marsz śledzia”, jak nazywają go uczestnicy, to okazja do poznania mało znanej ciekawostki przyrodniczo-turystycznej, jaką jest Rybitwia Mielizna. Przez wieki, do póki poziom morza się nie podniósł (ostatnie 1000 lat ok. 1,5 m) mielizna ta była po prostu brzegiem dzielącym stały ląd i morze. Starsi mieszkańcy półwyspu czasami opowiadają o czasach, kiedy przez zatokę chodzili na skróty na drugi brzeg do kościoła i na targ do Gdyni.
Organizowany marsz ma być apelem o usunięcie niebezpiecznych poszarpanych eksplozjami wraków, szczątków okrętów, niewypałów, niewybuchów z mielizny oraz ma zaznajomić uczestników z bezpieczeństwem na wodzie, zasadami przetrwania w warunkach w których będą się znajdować.
Marsz śledzia organizowany jest od 2002 roku w pierwszym przemarszu uczestniczyły 4 osoby, z kolejnymi latami wzrastała ich liczba w 2009 roku na wyprawę po wodzie zdobyło się aż 100 osób. Nie jednego jest w stanie zaintrygować teren mielizny i związanych z nim legend.
Więcej informacji na stronie www.marszsledzia.pl.
Program Marszu 2011 (20 sierpnia)
- 8:00 – Otwarcie biura startowego
- rozpoczęcie przyjmowania zgłoszeń z dla osób z grupy Last Minute
- potwierdzanie obecności uczestników na liście startowej