fot. gk

Bezduszni właściciele pozbywają się latem psów i kotów – alarmują miłośnicy zwierząt. Ich zdaniem początek wakacji to czas, kiedy dom traci najwięcej psów.  Tylko od początku lipca przed bramą słupskiego schroniska porzucono  37 czworonogów.

Dla przepełnionego schroniska dla zwierząt w Słupsku zaczyna się właśnie najgorszy okres. Szczyt wakacyjnych wyjazdów to czas, gdy do schroniska trafia najwięcej psów i kotów. – Tylko od początku lipca przed bramą słupskiego schroniska bezduszni właściciele porzucili 37 czworonogów. Kolejnych kilkadziesiąt psów i kotów uratowali od niechybnej śmierci wolontariusze Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami – mówi  Jerzy Szyszko, kierownik schroniska dla zwierząt w Słupsku.

fot. gk

– Nie mogę zrozumieć okrucieństwa ludzi, tym bardziej, że w mieście jest kilka punktów, które opiekują się czworonogami – mówi Barbara Aziukiewicz z Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami w Słupsku. Słupskie schronisko dla zwierząt zostało przed laty przygotowane dla 70 psów. Niestety dziś jest ich aż 150. Gdyby nie mieszkańcy regionu, którzy stale przygarniają porzucane zwierzęta, wiele czworonogów już dawno zostałoby uśpionych. Zdaniem miłośników zwierząt  bezmyślność i okrucieństwo ludzi może powstrzymać tylko zmiana prawa, które zmusi gminy lub właścicieli do chipowania wszystkich psów i kotów. Miłośnicy zwierząt przypominają, że porzucenie psa czy kota jest takim samym przestępstwem jak znęcanie się nad czworonogiem. Za przestępstwa te grozi do dwóch lat więzienia.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.