Ponad tysiąc białych balonów z logo marszu, setki kolorowych flag, banerów, a nade wszystko radosna muzyka i piosenki sprawiały, że w niedzielne popołudnie słupskimi ulicami przeciągnął świąteczny korowód. Przez miasto przeszedł pierwszy słupski Marsz dla Życia.
Rodziny, dzieci, młodzież, ludzie starsi, przedstawiciele wspólnot działających w kościele, reprezentanci wszystkich słupskich parafii oraz okolicznych miejscowości – przyszli na plac przed kościołem św. Maksymiliana Kolbe, aby po chwili wyruszyć w drogę ulicami miasta i w ten sposób wyrazić swoją radość z daru życia.
Marsz zakończył się na Starym Rynku, gdzie fotoreporterzy wykonali grupowe zdjęcie PRZYJACIÓŁ ŻYCIA. Fotografię zrobiono m. in. po to, aby pokazać, jak wielu jest tych, dla których ŻYCIE jest najcenniejszym darem. 40 osób przystąpiło do Banku Szpiku Kostnego deklarując chęć ratowania życia w taki właśnie sposób.
Pierwszy Marsz dla Życia w Słupsku został zorganizowany z inicjatywy ks. Piotra Domarosa z parafii św. Maksymiliana Kolbe, który „przyciągnął” do tej idei dziesiątki osób ze wspólnot, organizacji pozarządowych i instytucji, dzięki którym możliwa była sprawna organizacja tego radosnego przedsięwzięcia.
