W Żukowie bez kaszubskich flag

Radni Kaszubskiego Zrzeszenia Wyborczego powiatu kartuskiego przekazali redakcji Gazety Kaszubskiej oświadczenie, które cytujemy w całości:

Obchody Święta 3 Maja w Żukowie bez kaszubskich flag

W 1918 roku Polska odzyskała upragnioną niepodległość. Od tego czasu przez ponad rok politycy europejscy dyskutowali nad losami Kaszub i Pomorza. W tym celu wyjechała do Wersalu delegacja na czele z Antonim Abrahamem, która stanowczo i skutecznie domagała się przyłączenie Kaszub do Polski. Nie ulega wątpliwości, że właśnie Kaszubom przywiązanym do polskości, nasza ojczyzna zawdzięcza dostęp do morza.

Głęboka miłość Kaszubów do polskiej ojczyzny potwierdzona została udziałem naszych żołnierzy w wojnie z komunistami bolszewickimi. Wzięli w niej udział także bohaterowie z Żukowa i okolicy. Nazwiska pięciu z nich uwieczniono na pamiątkowej tablicy umocowanej na postumencie Matki Boskiej Królowej Polski zbudowanym w 1928 roku, jako wyraz wdzięczności za odzyskanie niepodległości i udział Kaszubów w tym dziele. Byli to: Jan Hirsch, Bernard Wień, Antoni Hinz, Józef Bisewski i Aleksander Waldowski. Szczególnie pierwszy z nich, kawaler krzyża Virtuti Millitari, który wsławił się bohaterskim wstrzymaniem nawałnicy sowieckiej na wschodnich rubieżach Rzeczypospolitej, za co oddał swe życie, zasługuje na szczególną pamięć synów tej ziemi. O tą pamięć godnie dbali Kaszubi II Rzeczypospolitej.

Po II wojnie światowej, bohaterstwo synów Kaszubskiej Ziemi, stało się niewygodne dla ówczesnego reżimu. Dopiero po 1989 roku powrócono do tych chlubnych tradycji, głównie za sprawą nieodżałowanego Kazimierza Bańczyka, którego oddanie ideom patriotyzmu sprawiło, że wskrzeszono chlubną pamięć o polskich bohaterach tej ziemi. Te idee w pełni zaistniały przed kilkoma laty podczas obchodów święta 3 maja. Żukowo udekorowane było flagami narodowymi i kaszubskimi, co godnie odzwierciedlało prawdę historyczną. Podczas uroczystości kościelnych były akcenty kaszubskie w postaci czytań liturgicznych i wezwań modlitw wiernych. Również nie zapominano o kaszubskich bohaterach i ich ideach podczas patriotycznej części obchodów przy pomniku Matki Boskiej.

Niestety, ostatnie obchody tego wielkiego święta odbiegły od tych wypracowanych przez ostatnie lata. Żukowo pozbawione zostało kaszubskich flag, ceremoniał przy figurze pominął zasługi kaszubskich bohaterów z parafii żukowskiej, które stoją u podłoża powstania figury Matki Boskiej. Szkoda, że we mszy świętej zrezygnowano z elementów w języku kaszubskim co było dopełnieniem wdzięczności dla tych Kaszubów, którzy oddali swe życie w walce o wolność Ojczyzny. Elementy kaszubskie sprowadziły się wyłącznie do miłego akcentu związanego z postacią Błogosławionego Jana Pawła II.

Z przykrością stwierdzamy, że w ostatnich miesiącach dzieją się w Żukowie rzeczy niezrozumiałe, godzące zarówno w wizję przyszłości naszego miasta i regionu, jak i w naszą tradycję, z której – zgodnie ze słowami bł. Jana Pawła II – czerpiemy siłę do budowania wspólnego pięknego jutra. Wiele rzeczy można zrozumieć, a niektóre nawet przemilczeć kładąc je na szalę braku doświadczenia. Jednak wobec działań pomijających podstawy patriotyzmu tej ziemi, nie można milczeć. Dlatego stanowczo się im sprzeciwiamy odwołując się do szacunku wobec historii tej ziemi – naszej małej ojczyzny i miłości do Polski – wielkiej ojczyzny Kaszubów, za którą nasi ojcowie przelewali krew.

Radni Kaszubskiego Zrzeszenia Wyborczego