Do niecodziennych wydarzeń doszło wczoraj na stadionie im. Zbigniewa Podleckiego w Gdańsku, gdzie pierwszoligowi żużlowcy Lotosu Wybrzeża podejmowali zespół Lechmy Poznań. O ile okazałe zwycięstwo gdańszczan 69:16 powinno cieszyć, to okoliczności jego wywalczenia już niekoniecznie. Wszystko za sprawą protestów gości, którzy przestali wyjeżdżać do kolejnych biegów nie akceptując sposobu oraz jakości przygotowania toru do zawodów.
Początek spotkania rozgrywany jeszcze w duchu fair play lepiej rozpoczęli zawodnicy Lotosu Wybrzeża. Po podwójnym zwycięstwie w pierwszym biegu Jonnasona i Stachyry nad Szewczykowskim i Kościuchem oraz zwycięstwie 5:0 Warda z Szymko nad Czałowem i Fajferem, którzy zanotowali upadki na tablicy świetlnej widniał wynik 10:1. Żużlowcy pojechali jeszcze dwa biegi, jeden wygrany podwójnie przez gdańszczan, a drugi w stosunku 4:2 i wówczas goście z Poznania zaczęli protestować. Nie wyjechali do kolejnych biegów, które przegrali 0:5, a gdy w gonitwie numer osiem jadący na trzecim miejscu Norbert Kościuch tuż przed linią mety zawrócił i udał się w kierunku parku maszyn czara goryczy się przelała. Z trybun poleciały niecenzuralne słowa, kibice byli coraz bardziej zażenowani tym co widzieli, a sędzia zawodów poprosił przedstawicieli obu drużyn na rozmowę. W jej wyniku podjęto prace nad nawierzchnią gdańskiego toru, po których żużlowcy z Poznania wrócili do rywalizacji. W pozostałych biegach stać ich było dwukrotnie na dowiezienie do mety remisu (w biegu numer dziesięć i w pierwszym z biegów nominowanych), jednak niesmak po ich zachowaniu pozostał i zapewne pozostanie w pamięci gdańskich fanów czarnego sportu jeszcze przez długi czas.
Za dwa tygodnie żużlowcy Lotosu Wybrzeże podejmować będą na własnym torze zespół lidera Polonii Bydgoszcz.
Lechma Poznań
1. Norbert Kościuch – 0 (w,w,d,0,-)
2. Adrian Szewczykowski – 1 (1,w,u,w)
3. Peter Ljung – 4 (w,w,1,2,1)
4. Frank Facher – 1 (1,w,d,0,0)
5. Robert Miśkowiak – 9 (2,w,3,1,3,0)
6. Maciej Fajfer – 1 (w,d,t,0,1)
7. Ilia Czałow – 0 (w)
Lotos Wybrzeże Gdańsk
9. Thomas H. Jonasson – 13+1 (3,2,3,2*,3)
10. Dawid Stachyra – 10+2 (2*,3,2*,1,2)
11. Mikael Max – 10+1 (3,3,1*,3)
12. Paweł Hlib – 10+2 (2*,2,2,3,1*)
13. Magnus Zetterstroem – 11 (3,3,2,3,-)
14. Marcel Szymko – 5+1 (2,1,-,-,2*)
15. Darcy Ward – 10+1 (3,2,3,2*)
