fot. gk: Pomorskie żubry z Wolińskiego Parku Narodowego

Hodowane w Białowieży zwierzęta trafiły ostatnio do Czech i Hiszpanii, a dziś kolejny ich transport wyruszył na Węgry. Jeszcze w tym roku stado żubrów pojawi się także w prywatnej hodowli w Dolinie Charlotty w okolicach Słupska.

W ramach centralnego programu hodowli żubra cztery samice z Białowieskiego Parku Narodowego zamieszkają w hodowli pokazowej w miejscowości Nagukanizsa na Węgrzech.

fot. gk: Pomorskie żubry z Wolińskiego Parku Narodowego

– Cztery żubry z Puszczy Białowieskiej wyjechały dziś z Polski – mówi Aleksander Bołbot, zastępca dyrektora Białowieskiego Parku Narodowego. – Dwu- i czteroletnie letnie samice  będą na Węgrzech przebywać w zamkniętej hodowli. Jest to część akcji polegającej na rozprzestrzenianiu hodowli żubra w różnych krajach Europy, aby zabezpieczyć gatunek przed wyginięciem – wyjaśnia zoolog.

fot. gk: Cztery młode żubry trafiły ostatnio do Hiszpanii, a teraz kolejne cztery - na Węgry

To kolejna emigracja zwierząt urodzonych w Białowieskim Parku Narodowym, które trafiły już do ponad 30 krajów na całym świecie. W ubiegłym roku polskie żubry wyjechały do Czech i Hiszpanii. Wcześniej trafiały do Francji, Niemiec, Holandii, a nawet do Korei. Jeszcze w tym roku kilka zwierząt trafi do polskich hodowli pokazowych żubrów na Pomorzu, między innymi do Doliny Charlotty koło Słupska. Jeden żubr kosztuje kilka tysięcy euro. Białowieski Park Narodowy może więc zarobić na sprzedaży zwierząt, których mamy już w nadmiarze.

– Według zoologów populacja żubrów w Puszczy Białowieskiej powinna wynosić około 450 sztuk – mówi Aleksander Bołbot. – Kiedy jest ich więcej, wysyłane są do innych hodowli. Oprócz odławiania zwierząt, które powodują spore zniszczenia upraw, co roku prowadzony jest też ich odstrzał. W ubiegłym roku zabito 18 chorych lub agresywnych żubrów.

1 KOMENTARZ

  1. Populacja żubra powstała w oparciu o nieliczną grupę zwierząt matecznych nie jest w dobrej kondycji. Szwankuje odporność i zdrowie. Z tego względu 10% białowieskiej populacji jest rokrocznie odstrzeliwanych. To jest selekcja.

    Żubr póki co nie jest w pełni dzikim zwierzęciem. I póki nim nie będzie to będzie chorował i słabł. Sprowadzanie go do zoologicznej ciekawostki to tragedia gatunku na naszej ziemi.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.